W zeszłym roku świat ścigał się w wyścigu, kto bardziej zagra na nosie politycznej poprawności czy przewidywalności (czy też zdrowemu rozsądkowi), czego ukoronowaniem była elekcja Donalda Trumpa, wcześniej jednak wynik referendum w sprawie członkostwa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Unii Europejskiej. To ostatnie wydarzenie już doczekało się przełożenia na świat wirtualnej rozrywki.
Her Majesty’s Spiffing otwiera klimatyczny – do szpiku kości brytyjski – wstępniak, prezentujący wiadomą Jej Królewską Mość, którą krew zalewa na poczynania demokratycznie wybranych przedstawicieli, decydująca się na wystrzelenie westminsterskiego Parlamentu w kosmos. W sensie jak najbardziej dosłownym. Nadto dochodzi ona do wniosku, że na poczciwej starej Ziemi nie ma co już szukać przyszłości dawnego Imperium (ani rozsądku), we wspomnianą przestrzeń kosmiczną rusza więc ekspedycja mająca na celu skolonizowanie nowego świata.
|
Gra o sumie/szansie zerowej?
|
Cóż, sama obsada wyprawy nie jest jednak szczególnie liczna, składają się bowiem na nią w istocie dwóch członków, będących kwintesencją brytyjskości – w roli dowodzącego istny dziewiętnastowieczny kolonizator Francis Lee (rzecz jasna) English, powiewem nowości zaś (i reprezentantem pozostałych narodów) będzie Walijczyk Aled Jones. W czasie gry przyjdzie nam jednak kierować tylko tym pierwszym.
Jeśli idzie o mechanikę, to gra jest klasyczną przygodówką point’n’click, w trakcie której gromadzimy przedmioty, wchodzimy w różnorakie interakcje, a od czasu do czasu dane nam będzie również zamienić z kimś słowo (choć z uwagi na zasadnicze niezamieszkanie galaktycznego habitatu z reguły będziemy mówili tylko do samych siebie). Wszystkie te czynności wykonujemy z wykorzystaniem myszki, jakkolwiek gra umożliwia także posługiwanie się WSAD-em, co jest jednak (z jednym bardzo drobnym wyjątkiem) zupełnie zbędne.
|
Wybór opcji dialogowej jest oczywisty
|
Największym atutem produkcji
BillyGoat Entertainment jest przesycający ją humor zwany angielskim. Niektóre gagi dla zrozumienia nie wymagają niczego innego jak inteligencji, dla innych kluczowa jest jednak również znajomość (pop)kultury czy historii. Zresztą wystarczyć popatrzeć na okładkę produkcji…
Z kolei największym felerem gry jest jej budżetowość, do której zresztą w szeregu miejsc przyznają się sami twórcy. Uznali oni, że nie powinno się to odbijać na estetyce ich dzieła, wskutek czego jest ono wręcz przytłaczająco krótkie – gdyby pominąć różnorakie niuanse i penetrowanie ścieżek alternatywnych (których nieco występuje), to grę można by było ukończyć raptem w półtorej godziny. To nawet jak na współczesne czasy krótko.
|
Autorzy nie kryją swojej opinii co do wyniku ubiegłorocznego referendum
|
Ciepłe słowa należy sformułować pod adresem osób odpowiedzialnych nade wszystko za oprawę wizualną produkcji, która nawet na najniższych ustawieniach jest przyjemna dla oka. Co istotne – i wcale nieczęste – idzie to w parze z optymalizacją kodu. Pochwalić także wypada betatesterów, gdyż gra pomijając może jedną lokację jest właściwie wolna od jakichkolwiek bugów. Szkoda tylko, iż muzyka nie zapada w pamięć…
Her Majesty’s Spiffing to całkiem zaskakująca pozycja, która spotka się z miłym przyjęciem wszystkich graczy rozmiłowanych w angielskim humorze. Pozostaje zaś trwać w wierze, że tych będzie dostatecznie dużo (i nie po szkocku skąpych), by całość – nade wszystko fabuła – doczekała się stosownej kontynuacji.
Metryczka
Grafika |
85% |
Muzyka |
60% |
Grywalność |
75% |
|
|
Ocena końcowa |
70% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Intel Core i3 3.7 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 512 MB GeForce 9500 lub lepsza, 4 GB HDD, Windows 7
|
|
Autor: Klemens
|
|
|