To the Moon było grą poruszającą, mimo niepozornej formy, zostawiającej swoje piętno na osobowości gracza nawet lata po ostatnim z nią kontakcie. W konsekwencji twórcy z Kanem Gao na czele postanowili pójść za ciosem i stworzyć niejako spin-off swej pierwszej opowieści, równie podniośle zatytułowany A Bird Story.
Pierwszy kontakt z tą produkcją od razu pozwala się domyślić z czyją produkcją mamy do czynienia – ta sama pikselozowata grafika, te same delikatne motywy muzyczne, tego samego rodzaju główny bohater – nieco niezgrabny i ofermowaty – no i nastawienie na opowieść. Ale po kolei.
Naszym alter ego jest chłopczyk uczęszczający do pierwszych klas szkoły, którego pragnieniem jest wyrwanie się z klasy w celu pobiegania za wiewiórkami, którego głównym zmartwieniem jest brak chętnych do wspólnej zabawy na huśtawce, a tak naprawdę wszechogarniająca samotność.
Tymczasem nagle do jego życia wtargnął On, czyli zraniony – niezdolny do lotu – ptak, który odmienia smutne dni w chwile pełne radości. Jak się jednak okazuje, wszystko ma swoją cenę i może ona być zbyt wielka w przypadku podążania pod prąd, zwłaszcza prąd czasu i natury.
Ważnymi bohaterami opowieści są osoby, które ani razu nie pojawiają się na ekranie monitora, a mianowicie rodzice naszego podopiecznego. Wiemy, że istnieją – zostawiają pełną lodówkę, liściki z uwagami choćby co do wzięcia parasola – ich bliskość jednak sprowadza się tylko do rosnącej kupy papieru na biurku ich dziecka.
|
Nie zabraknie alegoryczności
|
A Bird Story nie jest jednak grą na miarę To the Moon. Interakcja gracza ze środowiskiem jest bardzo niewielka, właściwie ma ona charakter symboliczny – ot, od czasu do czasu coś się kliknie, nie mając jednak żadnej realnej alternatywy. Nie uświadczymy też żadnych łamigłówek ani też „soli” pierwowzoru, a mianowicie barwnych dialogów. Równie dobrze całość mogła przyjąć postać typową dla gatunku visual novel, o czysto obrazkowej formie.
A Bird Story nie jest pozycją na długie godziny (przejście całości wymaga poświęcenia nieco ponad godziny), pozwalającą w spokoju się zrelaksować. Jest to raczej substytut pełnometrażowego filmu czy krótkiego opowiadania, istotą którego jest zasianie w graczu pojedynczych emocji i uczuć.
Metryczka
Grafika |
40% |
Muzyka |
80% |
Grywalność |
50% |
|
|
Ocena końcowa |
60% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 |
20 |
30 |
40 |
50 |
60 |
70 |
80 |
90 |
100 |
|
+ / -
Wymagania systemowe
Pentium III 800 MHz, 512 MB RAM (1 GB RAM - Vista/7/8), karta grafiki 256 MB (GeForce 7600 lub lepsza), 300 MB HDD, Windows XP (SP2)/Vista/7/8
|
|
Autor: Klemens
|
|
|