Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr z zaawansowanym systemem zniszczeń
Węgierskie studio Neocore Games opublikowało nowy materiał dotyczący zapowiedzianej w lipcu ubiegłego roku produkcji – RPG akcji Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr. Ponad dwuminutowe nagranie prezentuje fragmenty rozgrywki, skupiając się przede wszystkim na zaawansowanym systemie zniszczeń.
Deweloperzy chwalą się, że niemal każdy obiekt obecny w grze możne zostać poważnie uszkodzony, rozsadzony lub w inny sposób usunięty. Zachowanie danego elementu zależy od szeregu czynników. Po pierwsze, istotna jest wielkość. Większe przedmioty mogą przyjąć więcej ołowiu, w związku z czym posłużą nam dłużej. Po drugie, nie każdy materiał jest równie wytrzymały. Czasem jakość jest ważniejsza niż ilość i mniejszy, ale wykonany z lepszego tworzywa przedmiot wytrzyma więcej. Wreszcie, po trzecie, liczy się także to, co dzierżmy w dłoniach. Standardowe karabiny nie przebiją się przez najmocniejsze osłony, ale nowoczesne technologie to już co innego.
System zniszczeń w grze Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr jest o tyle istotny, że tytuł w dużej mierze opiera się na wymianie ognia z wykorzystaniem osłon. W związku z tym należy je dobierać rozważnie i uwzględnić ich tymczasowy charakter. Deweloperzy podkreślają także, że system zniszczeń stanowi dla gracza nie tylko szansę, ale również zagrożenie. Niektóre przedmioty zawierające niebezpieczne substancje lub z nich wykonane mogą eksplodować. Nie chodzi tu jednak wyłącznie o standardowe wybuchające beczki – każdy zdetonowany przedmiot wytwarza mniejszą lub większą falę uderzeniową, a do tego razi otoczenie gradem odłamków. Z uwagi na to nawet niewielka eksplozja w odpowiednim otoczeniu może doprowadzić do olbrzymich zniszczeń.
Gra Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr ma ukazać się jeszcze w tym roku. Platformy docelowe to komputery osobiste oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.