Mamy dobre wieści dla fanów studia Freebird Games. Właśnie ogłoszono, że debiutancka produkcja zespołu, czyli przygodówka To the Moon, doczeka się kinowej adaptacji. Zazwyczaj ekranizacje gier pozostawiają sporo do życzenia, ale w tym przypadku są powody do optymizmu.

Przede wszystkim nie będzie to film aktorski, a pełnometrażowa animacja. Projekt finansują inwestorzy z Chin, ale za samą produkcję odpowiadać ma duże japońskie studio. Nie podano dokładnie, o jaką firmę chodzi, ograniczając się tylko do stwierdzenia, że zespół znany jest z pierwszoligowych anime.

Ponadto w proces twórczy mocno zaangażowany jest ojciec gry, czyli Kan Gao. Stwierdził on, że nie ma absolutnej kontroli nad projektem, ale dysponuje wystarczająco ważną pozycją, aby dopilnować, żeby rezultat końcowy odpowiadał oczekiwaniom fanów pierwowzoru.

Produkcja animowanego To the Moon ruszyła dopiero niedawno i dlatego sporo poczekamy na premierę. Kan Gao zdradził za to, że film dysponować ma sporym budżetem, większym niż Your Name, które stało się najbardziej dochodową japońską animacją w historii. Twórca zastrzega, że solidne zaplecze finansowe nie gwarantuje wysokiej jakości, ale mocno ułatwia prace.

Przypomnijmy, że To the Moon zadebiutowało w listopadzie 2011 roku na PC. Dopiero w zeszłym roku doczekaliśmy się konwersji na inne platformy w postaci mobilnych systemów iOS i Android. Studio Freebird Games opracowało również dwie inne przygodówki w postaci A Bird Story oraz wydanego w grudniu 2017 roku Finding Paradise.

Ujawniając filmową adaptację To the Moon, Kan Gao zdradził także, że pracuje już nad kolejną grą, choć na razie twórca nie jest gotów ujawnić jakichkolwiek konkretów odnośnie tego projektu.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine