W ciągu minionych siedmiu miesięcy Techland nie dał nam zbyt wielu powodów do ekscytacji – od czasu premiery Dying Light: The Following wrocławskie studio zamilkło i nie zapowiedziało jeszcze oficjalnie swojego kolejnego dużego projektu. Rąbka tajemnicy uchylono na majowej konferencji Digital Dragons, ujawniając, że w produkcji jest ambitna gra akcji z elementami RPG, osadzona w otwartym świecie w realiach fantasy i niemająca związku z oczekiwanym jakiś czas temu Hellraidem. Teraz wreszcie wypłynęły kolejne szczegóły na temat tej pozycji – zawdzięczamy je konkursowi GAMEINN na dofinansowanie przeprowadzanemu przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Organizatorzy opublikowali listę projektów, które przeszły pierwszy etap kwalifikacji (ocenę formalną), wraz z ich krótkimi opisami.

Pod numerem 44 widnieje zgłoszenie opatrzone podpisem „Techland Warszawa” (to właśnie nowo otwarty stołeczny oddział studia zajmuje się omawianą grą), które zostało wycenione na niecałe 600 tys. zł i scharakteryzowane pokrótce w następujący sposób:

„Opracowanie grywalnego prototypu interakcji z przeciwnikami nietypowych rozmiarów, dla gier z kategorii FPP, action-RPG, rozgrywanej w autorskim świecie fantasy, z wykorzystaniem technologii DirectX12.”

Jakie wnioski płyną z tego krótkiego opisu? Po pierwsze, prace muszą być jeszcze na wczesnym etapie, skoro deweloper przymierza się dopiero do opracowania prototypu jakiegoś elementu rozgrywki (zresztą Techland nie ukrywał podczas Digital Dragons, że na premierę możemy poczekać nawet do 2019 roku). Po drugie, w grze możemy spodziewać się pamiętnych starć z wielkimi przeciwnikami, które mogą okazać się równie złożone, co np. w Dragon’s Dogma… Chyba że „nietypowe rozmiary” mają oznaczać maleńkich wrogów – ale to raczej nieprawdopodobne. No i z opisu dowiadujemy się o wsparciu dla DirectX 12 i użyciu widoku FPP – choć to ostatnie nie jest żadnym zaskoczeniem, jeśli weźmiemy pod uwagę poprzednie gry studia.

Lecz na tym wnioski Techlandu o dofinansowanie się nie kończą. Pod numerem 45 jest jeszcze jedna propozycja od wrocławian:

„Opracowanie nowatorskiej technologii wspierania efektywności produkcji zaawansowanych technologicznie gier AAA”.

Tym razem mowa o projekcie znacznie droższym, bo mającym kosztować 3,7 miliona zł, ale jednocześnie mniej konkretnym.

Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine