Wydawałoby się, że po ciepłym przyjęciu pierwszego epizodu Life Is Strange studio DONTNOD Entertainment z dodatkową werwą przysiądzie nad drugim odcinkiem i dostarczy go w przeciągu najbliższych tygodni. Tymczasem Square Enix, wydawca tej przygodówki, zapowiedział, że kolejny rozdział przygód Max Caulfield zaliczy poślizg.

Na razie nie znamy szczegółów, związanych z tym opóźnieniem. Początkowo DONTNOD Entertainment (studio odpowiedzialne za średnio przyjęte Remember Me) planowało wydawanie każdego z pięciu zaplanowanych odcinków co sześć tygodni; pierwszy zadebiutował 30 stycznia, co sugerowałoby, że drugi powinien się ukazać 13 marca. Tak jednak najwidoczniej się nie stanie, choć ani sam deweloper, ani przedstawiciele Square Enix nie podają przyczyn poślizgu. Nie zapowiedziano także, kiedy pojawi się kolejny epizod. Miejmy jednak nadzieję, że jest on spowodowany chęcią dopracowania scenariusza, a nie poważniejszymi problemami w pracach nad produkcją, bowiem pierwszy odcinek Life Is Strange pozytywnie zaskoczył zarówno recenzentów, jak i graczy (średnia ocen w serwisie Metacritic to obecnie 78/100 w wersji na PC), i z niecierpliwością czekamy na kontynuację.

W sferze domysłów pozostaje, czy związek z opóźnieniem miał niedawny wyciek niedokończonej wersji drugiego epizodu. Pojawiła się ona na portalu 4chan i choć zawierała dużą ilość niedokończonych dialogów oraz błędów graficznych, można było się z niej dowiedzieć, co czeka nas w kolejnym odcinku. Sami twórcy prosili wówczas skupioną wokół Life Is Strange społeczność, by oparli się pokusie ściągnięcia niedokończonej wersji i poczekali na ostateczną, która według ich zapewnień miała się pojawić w połowie marca. Niestety, nie wygląda na to, by mieli tej obietnicy dotrzymać.

Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine