Mamy złe wieści dla fanów cyklu Dragon Age. Dyrektor kreatywny marki, czyli Mike Laidlaw, właśnie ogłosił za pośrednictwem Twitttera, że rozstał się ze studiem BioWare. Twórca nie zdradził swoich dalszych planów kreatywnych i ograniczył się do stwierdzenia, że w najbliższym czasie chce nadgonić zaległości w grach innych deweloperów oraz po prostu odpocząć.
Jednocześnie Laidlaw zapewnił, że zostawił serię
Dragon Age w dobrych rękach. Warto przypomnieć, że już od pewnego czasu wiemy, że studio
BioWare pracuje nad kolejną odsłoną cyklu. Istnienie projektu zostało potwierdzone w czerwcu tego roku, kiedy to znany z
Fallen London oraz
Sunless Sea Alexis Kennedy poinformował, że został zatrudniony do pomocy przy scenariuszu tej gry.
Mike Laidlaw przepracował w
BioWare czternaście lat. Po dołączeniu do studia został głównym scenarzystą
Jade Empire, a potem pomagał przy produkcji pierwszej odsłony
Mass Effect. Następnie stanął on na czele zespołu odpowiedzialnego za
Dragon Age: Origins. Projekt okazał się tak dużym sukcesem, że Laidlaw od tego czasu pełnił funkcję dyrektora kreatywnego dla całej serii.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2017-10-14 08:40:02
|
|