Istniejąca od szesnastu lat firma CD Projekt RED ma na swoim koncie trzy gry RPG z serii Wiedźmin (Gwinta pomijamy), w których bohatera zawsze obserwowaliśmy z perspektywy trzeciej osoby. Można było bezpiecznie założyć, że taki sam schemat warszawskie studio wykorzysta również w swojej najnowszej megaprodukcji, czyli Cyberpunk 2077. Jak nieoficjalnie udało się dowiedzieć redakcji Gier-OnLine, tym razem będzie zupełnie inaczej i długo oczekiwany tytuł to FPS nafaszerowany elementami charakterystycznymi dla erpegów.
Póki co sami producenci nie ustosunkowali się w jakikolwiek sposób wobec tych rewelacji.