Wydawać by się mogło, że po aferze ze scenami miłosnymi w Mass Effect BioWare raczej nie będzie miało kłopotów z homoseksualnymi treściami. A tu psikus, bo ma.
Jeżeli sięgniecie pamięcią do kolejnych części
Gwiezdnych Wojen, to ciężko będzie tam znaleźć chociaż jedną homoseksualną osobę/kosmitę. Jasne - C3P0 od zawsze wzbudzał pewne podejrzenia swoim zniewieściałym zachowanie, ale bez przesady. W końcu to robot...
Właśnie ta absencja wątków homoseksualnych w uniwersum George'a Lucasa stała się ostatnio przyczynkiem do sporego zamieszania na oficjalnym forum MMO
The Old Republic. Na forum tym zablokowane zostały bowiem tematy związane z odmiennymi orientacjami seksualnymi, a na dodatek wprowadzono filtrowanie słów „gay” i „lesbian”. Oburzona społeczność
TOR-a chce zniesienia tych ograniczeń wypowiedzi, jednak Community Manager
BioWare, Sean Dahlberg, twardo trzyma się argumentu o którym wspomniano na wstępie - nie ma homoseksualistów w świecie
Star Wars.
To dość dziwny ruch ze strony studia, bowiem zawarte w poprzedniej grze
BioWare,
Mass Effect, sceny homoseksualnego seksu wywołały spore kontrowersje w amerykańskich mediach i przyniósł temu tytułowi spory rozgłos.
Źródło:
Grzegorz "Zaitsev" Bonter - Gram.pl
|
Klemens
|
2009-04-28 21:40:29
|
|