Fani Guild Wars 2 doczekali się kolejnej aktualizacji – Flame and Frost: The Gathering Storm. Jest to zapowiadane rozwinięcie przygód, rozpoczętych przez Flame and Frost: Prelude. Uchodźcy z Shiverpeaks stoją przed nowymi problemami i na pewno nie wzgardzą bezinteresowną pomocą graczy.

Najnowsza łatka to przede wszystkim porcja świeżutkich zadań fabularnych, ale oprócz nich znalazło się miejsce dla kilku innych nowości. Jedną z nich jest dodatkowa mapa do rozgrywek PvP, nazwana Spirit Watch. Poza pokonywaniem wrogich graczy, drużyny mają za zadanie zdobyć Orb of Ascension i przenieść ją do jednej z trzech kapliczek, zanim zrobi to przeciwnik. Można także zaangażować się w pojedynki gildii. Są to szybkie mecze, w których zmagają się ze sobą dwie drużyny. By wyrównać szanse, na czas trwania bitwy atrybuty uczestników zostają odpowiednio skorygowane.

Inną nowością są zadania dla gildii. Czy chodzi w nich o zabicie jakiegoś stwora, czy rozwiązanie zagadki, wszystko robi się w grupie. Misje te zostały zaprojektowane w taki sposób, by do ich ukończenia konieczna była współpraca.

Od tego tygodnia gracze mogą zdecydować, jakie dzienne osiągnięcia spróbują zdobyć i wybrać swoją nagrodę. W menu handlu pojawiła się opcja obejrzenia danego przedmiotu – nareszcie da się zobaczyć, czy dana zbroja pasuje do fryzury naszej postaci, zanim wydamy na nią ciężko uciułane pieniądze. Do sklepów trafiły również nowe modyfikatory wyglądu, do kupienia za klejnoty.

To nie wszystko, co szykuje studio ArenaNet dla miłośników ich MMORPG-a. Opowieść o „płomieniu i mrozie” składać ma się z czterech części, zatem przed nami są jeszcze dwie. Możemy również liczyć na to, że zgodnie z zapewnieniami, twórcy będą regularnie wypuszczać kolejne aktualizacje, a Flame and Frost to tylko początek długiej przygody.

Źródło:
"luckie" - GRY-OnLine