Wprawdzie raptem parę godzin temu pisaliśmy już o Elex – najnowszej grze RPG od twórców serii Gothic i Risen ze studia Piranha Bytes – ale nie wyczerpaliśmy jeszcze nowości, jakie deweloperzy ujawnili w trakcie targów gamescom 2015.
Przede wszystkim, dowiedzieliśmy się czegoś więcej na temat bohatera i zarysu fabularnego. Zabawę rozpoczniemy jako członek frakcji Albów – otumaniony i odczłowieczony przez substancję elex wojownik w służbie stronnictwa dążącego do podporządkowania sobie całej planety Magalan. Na początku przygody myśliwiec bohatera zostaje zestrzelony, a on sam ląduje daleko za „linią wroga”, pozbawiony wsparcia pobratymców i stopniowo wracający do zmysłów wraz ze słabnącym działaniem narkotyku. Od tej pory protagonista będzie miał pełną swobodę w eksplorowaniu świata, sympatyzowaniu z różnymi frakcjami (nic nie stanie na przeszkodzie, by oderwać się od Albów) i podejmowania wyborów natury moralnej, które ukształtują postać. Rzecz jasna, najpewniej zostanie na to nałożony jakiś główny wątek fabularny, a
Elex nie będzie sandboksem na miarę
Skyrima, ale na razie nic o tym nie wiadomo – studio
Pirahna Bytes zdradziło tylko, że jego najnowsze RPG powinno zaoferować ok. 70 godzin zabawy.
Deweloper odpowiedział też na nurtujące wszystkich pytanie: „dlaczego nie powstaje nowy
Gothic?”. Przyczyną jest brak swobody twórczej przy takim projekcie – twórcy musieliby wpisać się w bardzo konkretne oczekiwania fanów (np. co do obecności określonych postaci, jak Xardas), a chcą mieć możliwość popuszczenia wodzy fantazji. Stąd decyzja o zrobieniu oderwanego diametralnie od poprzednich gier <
Elexa.
Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2015-08-05 20:29:17
|
|