Jeszcze trzy miesiące i Dragon Age: Inkwizycja zapuka do naszych drzwi, więc nic dziwnego, że studio BioWare jest gotowe ujawniać coraz więcej szczegółów na temat swojego najnowszego dzieła. A ponieważ chyba wszystkie najważniejsze informacje są już nam znane, mowa może być dosłownie tylko o szczegółach (mniej lub bardziej istotnych). Tym razem źródłem wiadomości jest serwis Raptr, na łamach którego wczoraj miała miejsca sesja pytań i odpowiedzi z przedstawicielami kanadyjskiego zespołu deweloperskiego w osobach Marka Darraha (producenta wykonawczego), Mike’a Laidlawa (głównego projektanta) i Camerona Lee (producenta). Siedmiogodzinne spotkanie między fanami a twórcami w wirtualnej przestrzeni zaowocowało pokaźną ilością ciekawostek na temat trzeciego Dragon Age’a.

Męska postać Inkwizytora przemówi głosem Brytyjczyka Harry’ego Haddena-Pattona lub Amerykanina Jon Curry’ego, natomiast kwestie dialogowe żeńskiego protagonisty będą czytane przez Brytyjkę Alix Wilton Regan lub Amerykankę Sumalee Montano (wyboru dokonamy na początku zabawy).

Postacie niezależne będą zwracały się do bohatera nie tylko po tytule (per „Inkwizytorze”), ale również po nazwisku – co prowadzi do wniosku, że będzie ono odgórnie przypisane protagoniście, najpewniej w kilku wariantach uzależnionych od rasy i innych czynników.

Ludzki bohater będzie miał szlacheckie pochodzenie (pod warunkiem, że nie zagramy magiem), natomiast krasnoludzki Inkwizytor będzie mieszkańcem powierzchni.

Inkwizytor należący do rasy qunari będzie odznaczał się potężnym wzrostem, ale nie dorównującym Żelaznemu Bykowi. Ponadto przedstawiciele tego ludu będą nosili inne nakrycia głowy niż reszta postaci.

Kreator postaci zaoferuje nam dużo możliwości, jeśli chodzi o wygląd bohatera, wliczając w to nawet nadawanie odrębnych kolorów wewnętrznej i zewnętrznej części tęczówki oka (choć nie uświadczymy możliwości nadania obojgu oczu różnych barw ani suwaków zmieniających kształt sylwetki bohatera). Oprócz tego nie powinno zabraknąć opcji „zdobienia” ciała bliznami czy piegami. W przypadku qunari zdecydujemy też o wyglądzie rogów. Warto jeszcze wspomnieć, że ekran kreacji postaci zobaczymy przed jakąkolwiek cutscenką wprowadzającą do fabuły.

Bohater będzie mógł mieć tylko jedną specjalizację. Co ciekawe, wybór niektórych z nich w jakimś stopniu odbije się na pewnych momentach w fabule.

Powróci sporo umiejętności znanych z poprzednich gier, ale oprócz nich pojawi się też mnóstwo nowych.

Rozwój postaci zatrzyma się na mniej więcej 25-30. poziomie doświadczenia.

Mimo wprowadzenia większej swobody w kwestii doboru zbroi i ubioru przez różne postacie, dostęp do broni nadal będzie miał ograniczena klasowe. Co się zaś tyczy garderoby, to nie uświadczymy w niej peleryn.

W grze znajdzie się w sumie osiem postaci oferujących możliwość nawiązania romansu. Dwie z nich będą miały restrykcje rasowe i nie wszystkie wystąpią w obrębie naszej drużyny – niektóre będą dotyczyły niegrywalnych doradców Inkwizytora, a przynajmniej jedna wykroczy nawet poza to grono. Domyślne postacie romansowe to Cullen i Kasandra.

Będziemy mogli rozmawiać do woli z członkami drużyny na terenie bezpiecznej kwatery Inkwizycji, lecz opcja ta zniknie, gdy trafimy na pole walki.

Wśród postaci niezależnych, jakie spotkamy na naszej drodze, znajdą się Flemeth i Dagna. Niestety, zabraknie Shale i Zevrana.

W grze znajdą się ustawienia dotyczące poziomu trudności walk, ale zabraknie konfiguracji regulującej stosunek liczby starć do ilości scen fabularnych (jak to miało miejsce w Mass Effect 3).

Ponownie uświadczymy „combosy” wykonywane przez łączenie umiejętności różnych klas postaci.

Nie będzie możliwości walki bez użycia broni (na pięści).

Kontrolowanie szczeliny będącej bramą dla demonów z Pustki zapewni nam pewne „interesujące możliwości w walce”.

Nie zabraknie opcji zwiększania swoich szans na zwycięstwo poprzez umieszczanie postaci na dogodniejszych pozycjach oraz stosowanie pułapek.

Przyjaźni bohaterowie niezależni spontanicznie przyjdą nam na pomoc w walce, jeśli starcie rozgorzeje tuż przy nich.

Tym razem nie uświadczymy ogarów mabari biorących udział w walkach.

Wiara i przywództwo to wiodące motywy w fabule Dragon Age: Inkwizycja.

System szybkiej podróży pozwoli nam przemieszczać się pomiędzy obozami/siedzibami Inkwizycji na danym obszarze.

Kwatery Inkwizycji będą znacznie większe i bardziej okazałe niż obóz drużyny z Dragon Age: Początek. Wynika to z obecności w nich dużej liczby postaci związanych z naszą organizacją, z którymi można wchodzić w interakcje.

W świecie gry uświadczymy przeróżne rodzaje zwierząt, takie jak lisy, bryłkowce, bronto, wilki, barany, jaszczurki, ptaki i inne.

Trafi nam się okazja do odwiedzenia krasnoludzkiego miasta, lecz nie będzie to ani Orzammar, ani Kal-Sharok.

Będziemy mieli okazję do zdobycia nowej wiedzy na temat Chasyndów, Awarów i Dalijczyków lub nawet spotkania przedstawicieli tych ludów.

Postać potrafi skakać, ale zabraknie możliwości uprawiania wspinaczki.

Nie uświadczymy latających wierzchowców.

Użycie usługi Dragon Age Keep nie będzie obligatoryjne – w grze znajdzie się domyślny zapis rozgrywki dla nowych graczy, którym nie chce się (albo którzy nie mogą) zaimportować lub wygenerować własnego stanu gry.

Gracze pecetowi będą mogli używać zarówno kombinacji klawiatura + myszka, jak i konsolowych kontrolerów.

Na koniec przypomnijmy, że światowa premiera gry Dragon Age: Inkwizycja nastąpi 7 października bieżącego roku, natomiast do Polski dzieło studia BioWare trafi z dwudniowym opóźnieniem. Ratować świat i romansować w wolnych chwilach będą posiadacze komputerów osobistych oraz konsol obecnej (Xbox One, PlayStation 4) i poprzedniej generacji (Xbox 360 i PlayStation 3).

Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine