Premiera Diablo III pomogła w zwiększeniu sprzedaży Torchlight II – twierdzi Max Shaefer, szef studia Runic Games i były pracownik firmy Blizzard. Przedsprzedaż produkcji na Steamie wzrosła o 40% w dniu wypuszczenia trzeciej odsłony Diablo i utrzymuje się na tym poziomie. Dlaczego tak się stało? Zdaniem dewelopera chodzi o to, że udało się znaleźć różnice między obiema grami, które mogły przesądzić o wyborze wielu graczy.
W
rozmowie z
I.Eat.Games Shaefer powiedział, że cieszy się z decyzji firmy
Blizzard o postawieniu w Diablo III na takie rozwiązania jak konieczność bycia online cały czas i dom aukcyjny.
Runic Games zadecydowało już wcześniej, że przyjmie przeciwny kierunek i zrezygnuje z podobnych pomysłów. Poza tym, premiera
Diablo III zainteresowała mnóstwo osób gatunkiem reprezentowanym przez oba tytuły. Część z nich wybrała
Torchlight II.
Współzałożyciel
Runic Games i twórca
Torchlight ujawnił też ciekawą informację na temat pierwotnego charakteru
Diablo III.
„Kiedy pracowałem w Blizzardzie milion lat temu zajmowaliśmy się Diablo III i gra miała być MMO” – wyjaśnił Shaefer.
„Mieliśmy zrobić World of Warcraft w wersji Diablo”. Jak widać, firma zmieniła zdanie i wróciła do klasycznego połączenia rozgrywki solowej z kooperacją oraz współzawodnictwem.
Torchlight II zostanie wydany jeszcze tego lata na pecetach. Twórcy rozważali przeniesienie produkcji na konsole, ale na razie nie mówią o tej wersji.
Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2012-06-17 14:42:43
|
|