Podczas tegorocznych targów gamescom, odbywających się w Kolonii, Blizzard ogłosił zawartość pierwszego, oznaczonego numerem 7.1, patcha do zbliżającego się wielkimi krokami dodatku o podtytule Legion. Wiemy już, że będzie on nosić nazwę Return to Karazhan i skupi się na tytułowej siedzibie Ostatniego Strażnika Tirisfal. Twórcy złożyli też kilka obietnic nawiązujących do zarzutów graczy.

Wieża Karazhan, dotychczasowo funkcjonująca jako 10—osobowy raid dla graczy na 70. poziomie doświadczenia, ponownie stanie się miejscem walk. Tym razem nie będzie ona jednak raidem, a rozległym lochem, w którym pięcioosobowa drużyna bohaterów stawi czoła dziewięciu bossom. Co istotne, starsza wersja tego miejsca wciąż będzie obecna w grze, tak więc osoby chcące zdobyć dodatkowe wierzchowce oraz zwierzaki wciąż będą miały taką możliwość. Trailer patcha sugeruje, że w grze znów pojawi się postać Medivha, maga odpowiedzialnego za sprowadzenie Orków do Azeroth.

Patch 7.1 będzie zawierać treść związaną nie tylko z Karazhanem. Dodany zostanie również nowy raid ulokowany pomiędzy The Emerald Nightmare a The Nighthold. Opowie on historię Stormheim — wschodnich terenów Broken Isles. Dodatkowa zawartość będzie nawiązywać też do miasta Suramar, które mieliśmy okazję zobaczyć podczas jednej z kampanii Warcraft III: The Frozen Throne.

Twórcy ustosunkowali się do zarzutów graczy. Przyznali oni, że do tej pory przywiązywano zbyt wiele uwagi do jak najszybszego przygotowania kolejnego rozszerzenia, przez co w wyniku braku bieżącej zawartości ucierpiała sama gra. Rozwiązaniem problemu ma być częstsze dodawanie małych porcji aktywności, którymi mogą się zająć gracze — tym razem jeden raid ma trwać około 4 do 5 miesięcy. Return to Karazhan zostanie udostępniony na serwerach PTR niedługo po premierze Legionu mającej miejsce 30 sierpnia.

Źródło:
"Aidan" - GRY-OnLine