Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Yoann Iacono - Skrzypce Goebbelsa

Yoann Iacono - Skrzypce Goebbelsa

Informacje o książce

dots Tytuł: Skrzypce Goebbelsa (Le Stradivarius de Goebbels)
dots Autor: Yoann Iacono
dots Ilość stron: 288
dots Wydawnictwo: Mando
dots Rok wydania: 2022
dots Cena: 44,90 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 70/100


Skrzypce wydają się żywe. Czuje, że blokują jej ruchy i hamują zasięg gestów. Nejiko Suwa – młoda japońska artystka – nie potrafi nad nimi zapanować. Prezent od ministra propagandy III Rzeszy, który miał scementować przymierze między Japonią a hitlerowskimi Niemcami, szybko staje się dla niej ciężarem.

Koncertując w pogrążonych w wojnie miastach, Nejiko zmaga się z podarowanym jej prezentem. Nie potrafi osiągnąć wymarzonej harmonii. Czy jest zbyt młoda na tak dojrzały instrument? A może brakuje jej talentu? Próbując ujarzmić przeklęte skrzypce, szuka ich poprzedniego właściciela i odkrywa zaskakującą prawdę.


Czasami nie trzeba wielkiej kreatywności, by wpaść na pomysł na opowieść. Wystarczy zastanowić się, jakie tematy są zawsze chwytliwe, stanowią swego rodzaju evergreeny, wybrać kilka z nich, metaforycznie zamieszać i potrząsnąć – i już utwór gotowy! A przynajmniej tak to mogło wyglądać w przypadku „Skrzypiec Goebbelsa”.

Ot, uczyńmy główną bohaterkę Japonkę, nieco wyobcowaną ze swego środowiska, niewątpliwie jednak łączącą w sobie urodę i talent, a w jej ręce wręczmy instrument muzyczny, żadne tam jednak koto czy inny shamisen, lecz kojarzące się z zachodnim wyrafinowaniem skrzypce. Mariaż Orientu z Okcydentem zawsze jest atrakcyjny.

Yoann Iacono   Skrzypce Goebbelsa 085854,1


Skrzypce nie mogą jednak być zwykłe, muszą być „markowe”, obowiązkowo musi to być więc dzieło Stradivariego czy innego Guarneriego, tak by następnie na ich tle pozwolić sobie na snucie metafizycznych banialuków o ich wyjątkowości, antropomorfizować je bez odcienia zażenowania.

Oczywiście II wojna światowa zawsze jest atrakcyjnym tłem, jeśli jednak jesteśmy rozdarci między atlantyckim a pacyficznym teatrem działań, to znowu możemy liczyć na uszczknięcie „smakołyków” z obojga. No i nie zapominajmy o notablach obu totalitarnych reżimów oraz Paryżu!

Autor ewidentnie starał się nadać swej powieści pozłotę realizmu, chociażby przez bezpośrednie przytaczanie źródeł, w postaci np. słynnych dzienników ministra propagandy Trzeciej Rzeszy. Jego research nie jest jednak dokładny i przytrafiły mu się wręcz kompromitujące wpadki, w rodzaju istnienia CIA w okresie drugowojennym.

„Se non è vero, è ben trovato”, powiadają Włosi, a najzabawniejszy w moim powyższym wyzłośliwianiu się w powyższych akapitach jest fakt, że książka Yoanna Iacono w istocie jest bardzo mocno osadzona w rzeczywistości, a całe mnóstwo wątków jest zwyczajnie autentycznych. Autor zaś operując prawdą nie potrafił jednak złożyć z faktów ciekawej opowieści – choć to prawda, to niespecjalnie frapująca…


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow