Kolejna opowieść o przygodach młodego czarodzieja z wyjątkową smykałką do magii. Wśród postpotterowskich powieści zdecydowanie jedna z lepszych i sprawniej napisanych.
„Logowanie do magicznej przestrzeni” to pierwsza powieść
Wendella Speera, byłego wykładowcy języka angielskiego na poznańskim UAM. Amerykański pisarz zadebiutował nieco sztampowo jednak solidnie, wydając książkę idealnie nadającą się dla młodego odbiorcy.
Bohaterem jest Simon Peppercorn, dwunastoletni chłopiec lubiący bujać w obłokach, przez co często miewa kłopoty. Jego bogata wyobraźnia pomaga mu radzić sobie ze zmartwieniami. Jest sierotą i mieszka wraz z siostrą u swoich dziadków. Jednak w dniu dwunastych urodzin czeka go przebudzenie, chłopiec z pomocą swojego psa uświadamia sobie, że magia istnieje, a świat, w którym żył, to tylko namiastka magicznej przestrzeni , do której musi się udać. Schemat jest prosty i oklepany , niemniej czytelnik nie zwraca najmniejszej uwagi na to, że skądś już to zna. Pierwsze rozdziały czyta się jednym tchem, dzięki czemu łatwo zanurzyć się w magię razem z bohaterem powieści.
Simon oczywiście jest obdarzony szczególnym darem, którym jest, potężniejsza niż u innych młodych czarodziejów, elfia iskra. W magicznej przestrzeni to towar deficytowy i największe pragnienie najbardziej nikczemnych z jej mieszkańców. W powieści
Speera na pierwszy ogień idą wilczydła (innymi słowy wilkołaki), z mrocznym Battlefangiem na czele. Jeden z nich gryzie Simona, przez co temu grozi widmo zmiany w potworną bestię w czasie najbliższej pełni księżyca. Ratunek jest tylko jeden. Chłopiec musi udać się do magicznego Krakowa, by stoczyć bój z potężnym Smokiem Wawelskim i dotknąć czakry, która uzdrowi jego iskrę.
W powieści nie może się też obyć bez przewodnika, mistrza Dogberta, którego wcześniej bohater znał pod postacią pieska Doggiego. Chłopcu pomaga także trójka przyjaciół, która tak jak on uczy się magicznego fachu w przestrzeni. Wszystko to czyni powieść bogatą i atrakcyjną dla młodego odbiorcy. Simon przeżywa przygodę za przygodą, bez zbędnej gadaniny i rozmyślań. Istnieje prosty podział na dobro i zło, który nie zostaje nigdy złamany. Czasem brakuje logiki w postępowaniu bohatera, ale
„Logowanie…” to książka kierowana do dzieci, więc im więcej dynamiki, akcji i elementów baśniowych tym lepiej. Pisarz umiejętnie kreuje świat wzbogacając znane archetypy i motywy o nowe, autorskie elementy.
Cieszą także motywy z polskich legend i baśni. Gród Kraka stanowi pokaźną część zmagań bohatera, w tym jest areną epickiej walki powietrznej Simona ze Smokiem. W książce pojawiają się Sukiennice, Rynek, Wawel czy nawet kopalnia w Wieliczce, w której strudzone krasnoludy wydobywają sól.
„Logowanie do magicznej przestrzeni…” z pewnością spodoba się młodemu odbiorcy. Powieść
Speera jest fabularnie kolorowa, lecz może nieco schematyczna, jednak zachwyca swoją baśniowością i czyta się ją bardzo dobrze. A ostatnie rozdziały z Wawelem w roli głównej to coś wspaniałego.
Książka otrzymuje
7,5 w dziesięciostopniowej skali wg
WSP.
|
Autor: WSP
|
|
|