Jest rok 1941. Żołnierz Iwan Czonkin dostaje rozkaz pilnowania zepsutego samolotu, który awaryjnie wylądował we wsi Krasnoje. Wybucha wojna, przełożeni zapominają o wartowniku, ale on dzielnie trwa na posterunku…
Książki poświęcone losom II wojny światowej spod pióra rosyjskich pisarzy często kojarzą się z nieznośnie patetycznymi ramotami, co jest wrażeniem o tyle usprawiedliwionym, że przez dziesięciolecia radziecka cenzura z daleko posuniętą nieufnością podchodziła wobec jakichkolwiek pozycji stawiających pod znakiem zapytania niekwestionowane bohaterstwo krasnoarmiejsców. Nie oznacza to bynajmniej, że tego rodzaju lektury nie powstawały, jednym zaś z jej przykładów jest
„Życie i niezwykłe przygody żołnierza Iwana Czonkina”.
Akcja powieści rozgrywa się tuż przed wybuchem tzw. Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, jej tytułowy bohater zaś jest personą ze wszech miar od ideału z broszur o Bohaterach Związku Radzieckiego. Jest to osoba cechująca się tyleż specyficzną głupotą, co i niechlujnością w każdej postaci.
Tak naprawdę jednak zabawniejsze jest całe jego otoczenie – jednostka wojskowa żyjąca w cieniu co prawda wygasających, lecz wciąż bardzo żywych w pamięci wszechobecnych czystek, społeczność kołchozowa żyjąca w warunkach strasznej prokolektywizacyjnej propagandy w istocie tylko z upraw przyzagrodowych, o wszechobecnym bezhołowiu i miażdżącym ogromie biurokracji nie wspominając.
W konsekwencji losy głównego bohatera są zarazem tyleż bezsensowne, co prezentujące cały sens ówczesnej sowieckiej rzeczywistości – kraju wszechobecnych pozorów, z którymi skonfrontowana rzeczywistość musi bezwzględnie ustąpić.
Ostatnie polskie wydanie rzeczonej pozycji próbuje przekonać czytelnika porównaniem do
„Paragrafu 22”, choć osobiście uważam, że bliższe rzeczywistości byłoby odniesienie do
„Przygód dobrego wojaka Szwejka” – humor rzeczonej pozycji jest bardziej rubaszny, słowiański niźli anglosaski, acz jego absurdalność nie rodzi uczucia zażenowania w momencie uświadomienia sobie kształtu rzeczywistości, w której nawet 90% wyższych oficerów i generalicji była demaskowana jako szpiedzy jednocześnie kilku obcych wywiadów.
„Życie i niezwykłe przygody żołnierza Iwana Czonkina” to książka śmieszno-straszna, określenie której mianem tragikomedii byłoby zbyt pompatyczne, choć w istocie z grubsza trafne. Jej bohaterowie nie mają okazji zetknąć się z jakimkolwiek prawdziwym Niemcem, a i tak mało kto byłby skłonny podzielić ich losy.
|
Autor: Klemens
|
|
|