Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Thomas M. Reid - Wojna Pajęczej Królowej. Księga II. Powstanie

Thomas M. Reid - Wojna Pajęczej Królowej. Księga II. Powstanie

Informacje o książce

dots Tytuł : Wojna Pajęczej Królowej. Księga II. Powstanie (War of the Spider Queen. Insurrection)
dots Autor: Thomas M. Reid
dots Ilość stron: 354
dots Wydawnictwo: ISA
dots Rok wydania: 2003
dots Cena: 24 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 65/100


Quenthel Baenre ustępuje rangą wyłącznie matce opiekunce i jest najpotężniejszą kapłanką Lolth w Menzoberranzan. Kiedy Pajęcza Królowa milknie, Quenthel zostaje powierzone zadanie poprowadzenia wyprawy mrocznych elfów, która może ocalić Menzoberranzan, albo skazać je na wieczne potępienie. W towarzystwie czarodzieja Pharauna Mizzryma, fechmistrza Rylda Argitha, najemnika Valasa Hune i bezwzględnego draeglotha Jeggreda kapłanka wyrusza do kupieckiego miasta Ched Nasad, aby ustalić przyczynę milczenia Lolth.

Czy kara spotkała tylko Menzoberranzan? Czy może wszystkie drowy? Czy umilkła tylko Lolth, czy wszyscy bogowie? Odpowiedzi na te pytania zdecydują o losie całej rasy drowów i przyszłości Podmroku. Jeśli potężne mroczne elfy osłabną, podziemny świat czeka Powstanie.

Wojna Pajęczej Królowej zatacza coraz szersze kręgi.


Cykl „Wojny Pajęczej Królowej” jest o tyle niezwykły, że każda jego część była tworzona przez innego pisarza. Nie oznacza to bynajmniej, że czytelnikowi „grozi” nadmierny eklektyzm, gdyż nad spójnością wszystkich odsłon czuwała jedna i ta sama osoba, tj. R.A. Salvatore, znany nade wszystko z serii o Drizztcie Do’Urdenie, co każe podejrzewać, iż to on jest odpowiedzialny za zarys fabuły, jak też i to, że ta w całości była znana autorom poszczególnych ksiąg. Czy jednak Thomas M. Reid podołał wyzwaniu, jakie mu zgotował Richard Lee Byers w „Upadku”?

WojnPajKr2 095901,1


Tym razem większość bohaterów jest znana czytelnikowi już od samego początku, „Powstanie” bowiem stanowi ze wszech miar bezpośrednią kontynuację wcześniej przedstawionych wydarzeń – główni bohaterowie są wciąż ci sami, co oczywiście nie oznacza, że nie mamy do czynienia z nowymi postaciami. Bynajmniej jednak perspektywa tych ostatnich ani przez chwilę nie staje się główną czy wręcz dominującą.

Jakkolwiek całość jest dość zręczna i świadczy co najmniej przyzwoicie o warsztacie Reida, jednak „Powstanie” pada po części ofiarą konwencji – o ile wcześniej mogliśmy liczyć na pewne momenty „przestojów”, w trakcie których raczeni byliśmy mniej czy bardziej ciekawymi dialogami czy opisami świata, o tyle obecnie akcja nieustannie rwie naprzód, co w pewnym momencie staje się męczące nie tylko dla postaci, ale i samego czytelnika.

Pewne, niewielkie, niemniej jednak zastrzeżenia mam również wobec polskiego tłumaczenia, momentami jest ono bowiem niespójne z nomenklaturą wypracowaną w spolszczeniu systemu Dungeons & Dragons, by wskazać chociażby na nieszczęsnego beholdera, który w translacji staje się tyranem wielu oczu – owszem, to jest całkiem trafny opis tego stwora, ale tłumaczenie te nie jest ani piękne, ani wierne, zwłaszcza gdy porównamy je z „kanonicznym” przekładem – czyli obserwatorem.

„Powstanie” nie jest tak udaną książką jak „Upadek” (choć ten ostatni również nie miał aspiracji ku wybitności), niemniej i tak wyróżnia się na tle szeregu „czytadeł” obecnych na rynku i nieodmiennie skłania ku sięgnięciu po kolejną odsłonę serii.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow