Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Ray Bradbury - 451° Fahrenheita

Ray Bradbury - 451° Fahrenheita

Informacje o książce

dots Tytuł: 451° Fahrenheita (Fahrenheit 451)
dots Autor: Ray Bradbury
dots Ilość stron: 219
dots Wydawnictwo: Solaris
dots Rok wydania: 2008
dots Cena: 35,90 PLN


Nazwisko Bradbury’ego było mi do niedawna znane tylko ze słyszenia. Twórca ten jest niezwykle ceniony w kręgach czytelników fantastyki, a także innych pisarzy. Pisarstwem zajmuje się od 1939 roku, do dzisiaj. Za całokształt swej twórczości otrzymał World Fantasy Awards oraz nagrodę Brama Stokera. Książka, którą tu recenzuje, nie jest bynajmniej nowością wydawniczą. Od daty jej pierwszego wydania minęło bagatela, 57 lat!

„451° Fahrenheita” doczekało się już filmu, komiksów i pewnie wielu innych ciekawostek. Spytacie się, dlaczego zabieram się za księgę, która mogłaby od dawna znajdować się w kanonie lektur szkolnych?

No cóż, przede wszystkim dlatego, że powieść ta, pomimo swego wieku jest wciąż aktualna. Dawniej, w dniu wydania, była odbierana jako protest przeciwko totalitaryzmowi, obecnie treść pokazuje nam swoje drugie dno. Zmusza nas do głębokiego namysłu nad stanem naszej obecnej cywilizacji.

Ray Bradbury   451 Fahrenheita 225247,1


W świecie wykreowanym przez pisarza, społeczeństwo nie zna tzw. „wysokiej” kultury, nie ma tam poezji, muzyki klasycznej czy literatury. Ludzie karmieni są groteskową, bezwartościową papką kultury masowej. Wartości takie, jak przyjaźń i miłość uległy dewaluacji, zaś szczera rozmowa w cztery oczy stała się anachronizmem. Szokiem dla czytelnika może być fakt, że ludzie dobrowolnie wyparli się całego dorobku człowieczeństwa. Co do książek, bo o nich głównie jest ten utwór, są one całkowicie zakazane w świecie „451°”. Prawo zmieniło w tym celu sposób użycia straży pożarnej, zamiast bowiem gasić pożary, zaczynają je wzniecać, jako podpałki używając dzieł Cycerona, Szekspira, czy Dostojewskiego. Jednym z takich strażaków jest Guy Montag, główny bohater.

Montag jednak robi coś, za co stracić może nawet głowę, ukradkiem bowiem zbiera pojedyncze książki. Przy okazji dostrzega, jak puste życie prowadził do tej pory. Relacje z żoną ujawniają mu się jako jałowe, pozbawione jakichkolwiek uczuć. W dodatku niedawno poznana dziewczynka, hołdująca starym zasadom znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Niegdyś jeden z czołowych podpalaczy nagle popada w stan depresji i próbuje za wszelką cenę odseparować się od reszty świata.

„451° Fahrenheita” to powieść nie tylko o postępującej degradacji ludzkiej kultury, lecz również o tym, że nie można całkowicie zabić człowieczeństwa. Bo Montag to nie jedyny odszczepieniec, na swojej drodze spotyka innych, jemu podobnych ludzi, którzy, aby przechować treść ksiąg, uczą się ich na pamięć. A w grupie, jak wiadomo, zawsze łatwiej przetrwać największe zawieruchy tego świata.

Co zaś najgorsze, wizja Bradbury’ego sprzed ponad półwiecza zaczyna urzeczywistniać się na co dzień. Wystarczy chociażby spojrzeć na obecną ramówkę najpopularniejszej stacji telewizyjnej poświęconej, przynajmniej według nazwy, muzyce. Niegdyś leciały tam głównie teledyski wartościowych przebojów, teraz możemy sobie popatrzeć na wnętrza domów amerykańskich celebrytów, albo obserwować zdrady wśród nastolatków zza oceanu. Czy my na pewno tego chcemy?


Michał „Regis” Bonk
E-mail autora: radagast90(at)o2.pl
Autor: Regis


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow