Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Paul Davies - Oficjalny album Assassin's Creed® Unity

Paul Davies - Oficjalny album Assassin's Creed® Unity

Informacje o książce

dots Tytuł : Oficjalny album Assassin's Creed® Unity (The Art of Assassin's Creed® Unity)
dots Autor: Paul Davies
dots Ilość stron: 192
dots Wydawnictwo: Zysk i S-ka
dots Rok wydania: 2014
dots Cena: 99 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 80/100


Oficjalny album Assassin's Creed® Unity przeniesie graczy w samo serce Paryża, wprost na brudne i ponure ulice miasta pogrążonego w bohaterskich walkach Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Książka stanowi skarbnicę nigdy niepublikowanych grafik prezentujących szkice z kolejnych faz powstawania gry, uzupełnionych szczegółowymi komentarzami jej twórców.

Paryż Asasyna Arna Doriana odtworzono z niespotykanym wcześniej rozmachem, z zapierającymi dech w piersi detalami. Artyści z Ubisoft Montreal i całego świata, mając do dyspozycji największe płótno, jakim kiedykolwiek dysponowano, stworzyli tętniące życiem miasto, pełne niespokojnych mieszkańców walczących na barykadach w cieniu górujących nad wszystkim gilotyn.

Odkryj pałac w Wersalu, wdrap się na katedrę Notre Dame i szturmuj Bastylię razem z ludem Francji. Poznaj Napoleona, Robespierre'a i owianego złą sławą markiza de Sade'a. Zobacz wspaniałe grafiki koncepcyjne i prześledź kolejne etapy powstawania gry Assassin's Creed ® Unity. Podziwiaj piękno i grozę rewolucyjnego Paryża - miejsca akcji najbardziej widowiskowej odsłony serii o słynnych Asasynach.


Albumy powiązane tematycznie z grami (czy to konsolowymi, czy komputerami) w kraju nad Wisłą są czymś niecodziennym, by nie powiedzieć, iż stanowią rzadkość porównywalną jeśli idzie o częstotliwość występowania z obecnością uczciwych polityków w polskim Sejmie bądź nieskorumpowanych działaczy FIFA. Niemniej jednak natura nie znosi próżni i jeśli tylko powstanie prawdziwy brak, to od razu zacznie się on zapełniać. Przykładem tego rodzaju działania może być najnowsza publikacja wydawnictwa Zysk i Spółka.

Pozytywne wrażenie robi już sam wygląd zewnętrzny rzeczonej pozycji – mamy do czynienia z książką o znacznych – bo właśnie albumowych – rozmiarach i niebagatelnym ciężarze. I aż dziw, że w świecie takich dziwaków jak miłośnicy estetycznych książek nie zwykło się wspominać o kolejnym ważnym kryterium – zapachu. Nie bójmy się powiedzieć – entuzjaści druku, zwłaszcza ci mocno broniący się wszelakimi e-czytnikami, to narkomani rozmiłowani w doznaniach węchowych. Jakże często bowiem z ich ust pada argument o „sterylności” e-booków – no więc każda osoba uzależniona od prasy drukarskiej przy okazji danej książki znajdzie się w siódmym niebie.

Paul Davies   Oficjalny album Assassins Creed Unity 182034,1


Przedmiotowy album to nie tylko jednak prace graficzne stworzone przy okazji prac koncepcyjnych nad tytułową grą, ale też i towarzyszące im komentarze producentów gry – nade wszystko zaś Mohameda Gambouza – wskazującego na cel, który miał być osiągnięty przy okazji ich sporządzania. W konsekwencji każdy czytelnik/użytkownik/odbiorca danego albumu może dokonać własnej oceny, czy rozeznanie decydentów było właściwe, a ich wybory najtrafniejsze.

Paradoksalnie najsłabszą stroną albumu są komentarze wspomnianego producenta – aż roją się od różnorakich „bombastycznych tromtadracji”, zupełnie zbędnych, gdyż raczej trudno tez pozycji przypisać rolę marketingową – ona w ocenie niżej podpisanego nikogo nie zachęci do zakupu gry, po nią sięgną wszyscy ci, którzy zakochają się w elektronicznej produkcji i będą pragnęli czegoś więcej.

Z twórcami tego rodzaju produkcji pragnę się podzielić także małą podpowiedzią – dobrze jest nieco poszerzyć zakres poruszanych tematów, choćby przez nieco obszerniejsze opowiedzenie prawdziwej historii Paryża czy Francji, opatrując to „przy okazji stosownymi grafikami” – wtedy całość można sprzedawać pod hasłem „bawiąc uczyć”. Tu niestety trochę tego zabrakło.

Przedmiotowy album, jak już można było się domyśleć drugiego akapitu, prezentuje sobą bardzo wysoki poziom wydawniczy. Okładka rzecz jasna jest twarda (i obleczona już nie tak trwałą obwolutą, niejako wystawioną na pierwszy atak wszystkich nieprzyjaciół książki, a jest ich milijon), papier jest więcej niż trwały i zarazem przyjemny w dotyku, brak też jakichkolwiek usterek drukarskich. Ta pozycja cieszy oko już samym wyglądem zewnętrznym.

Obcując z przedmiotowym albumem ani przez chwilę nie mogłem pozbyć się obawy, że pozycja ta ze względu na wciąż umiarkowane wyrobienie tak polskiego czytelnika, jak i gracza (a konsumenta w ogólności) okaże się niewypałem wydawniczym, choćby ze względu na jej niszowość i jednak dość znaczną, choć w pełni zrozumiałej przy danej jakości cenie. Obawy, gdyż te dzieło po prostu nie zasługuje na taki los.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow