Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Patrick O’Brian - Druga strona medalu

Patrick O’Brian - Druga strona medalu

Informacje o książce

dots Tytuł: Druga strona medalu (The Reverse of the Medal)
dots Autor: Patrick O’Brian
dots Ilość stron: 371
dots Wydawnictwo: Zysk i S-ka
dots Rok wydania: 2011
dots Cena: 35,90 PLN


Cykl powieści Patricka O’Briana to klasyka literatury marynistycznej. Przygody kapitana Jacka Aubrey’a i jego nieodłącznego przyjaciela, wybitnego lekarza, filozofa oraz botanika – Stephena Maturina, cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie. W jedenastej powieści - „Drugiej stronie medalu” - niezłomny i pełny wiary kapitan ma niesłychanie trudne zadanie – będzie walczył nie tylko na morzu, ale także wśród najgroźniejszych rekinów – na sali sądowej.

Kapitan Jack Aubrey wiódł może niebezpieczne, ale unormowane życie wśród uderzeń fal, sztormów i walk z wrogami Royal Navy. W „Drugiej stronie medalu” jego misją jest ochrona wielorybników, pływających na wodach Ameryki Południowej. Stara i niedoceniana łajba „Surprise” z wierną załogą po raz kolejny i jak wszystko wskazuje prawdopodobnie ostatni ma okazję wykazać się w akcji. Wraz z biegiem lat i rozwojem technicznym fregata straciła na znaczeniu dla Royal Navy. Obecnie nie ma dużych szans w starciach z nowoczesnymi amerykańskimi liniowcami, ale dla kapitana Aubrey’a nie ma rzeczy niemożliwych. Każda wzmianka o wykluczeniu „Surprise” z Królewskiej Marynarki Wojennej wzbudza gniew legendy brytyjskiej marynarki. Czary goryczy dopełnia fakt, że długo ścigany przez załogę Jacka Aubrey’a korsarski okręt „Spartan” umknął za sprawą admirała Royal Navy, który dał rozkaz zatrzymania „Surprise” w kluczowym momencie.

To nie jest jedyne zmartwienie kapitana. Po powrocie do Anglii spotkany przypadkowo (czy to był aby na pewno przypadek?) dżentelmen namawia nieznającego się na interesach Aubrey’a na poczynienie pewnych śmiałych inwestycji. Miły i uprzejmy mężczyzna posiada rzekomo tajne i istotne informacje, dzięki którym można dorobić się fortuny. Takim sposobem kapitan trafia do nowego świata – intryg i malwersacji rządowych na najwyższym szczeblu, ukartowanych procesów i przestępczej działalności wywiadu. Nieświadomy niebezpieczeństwa ślepo wierzy w angielską sprawiedliwość i nie obawia się wyroku sądu. Mniej entuzjastyczny Maturin próbuje znaleźć wyjście z sytuacji i uratować przyjaciela, który znalazł się na nieznanych wodach wśród rekinów. Sam nie jest bezpieczny – jako tajny agent wywiadu natrafił na wewnętrzną sprawę, która może go przerosnąć. Co z tego wyniknie? Czy nieznający strachu kapitan i przenikliwy Stephen wyjdą z opresji?

Drugastronamedalu 131326,1


„Druga strona medalu” Patricka O’Briana zaskakuje. O tym, że w powieściach cyklu marynarskiego nie brakowało ani intryg ani walki agentów – wie każdy miłośnik literatury angielskiego pisarza. Wszak autor w czasie II wojny światowej pracował w angielskim wywiadzie i posiadł niezwykłą wiedzę również w praktyce. To widać w jego książkach. Chyba po raz pierwszy Jack Aubrey znalazł się w tak patowej, idiotycznej wręcz (patrząc przez pryzmat jego działań) sytuacji. Bohater marynarki nauczył się wychodzić obronną ręką z opresji dramatycznych, jednak obszar jego działania obejmował walki morskie, kierowanie okrętem i dowodzenie załogą. Na morzu czuje się niczym ryba w wodzie i zarazem nie umie odnaleźć się jako „szczur lądowy”. To prosty człowiek, który nigdy nie lubił niehonorowej walki, niewidzialnych przeciwników. Teraz z pozytywnym nastawieniem (odwrotnie proporcjonalnym do podejścia Stephena Maturina) oczekuje na wynik rozprawy sądowej. Dopiero w jej trakcie wyjaśni się wiele spraw do tej pory nieznanych osobom zainteresowanym.

Trochę złości naiwność kapitana i to może obniżać wartość książki. Wszak nikt nie oczekuje od autora stworzenia kapitana-herosa, ale brak rozsądku w ocenie sytuacji u osoby będącej alfą i omegą na morzu może niejako dziwić. To jednak nie jest sprawa jednoznaczna, można być pewnym, że był to celowy zabieg autora, a nie wynik niedopatrzenia. Patrick O’Brian usnuł gęstą sieć intryg, której nie powstydziłaby się mistrzyni w tej dziedzinie – Agatha Christie. Już teraz nie mogę się doczekać polskiego wydania następnej powieści „The Letter of Marque”. Niewykluczone, że przy długim okresie oczekiwania pokuszę się o lekturę oryginału.

Zaletą powieści, która zresztą dotyczy całego cyklu jest język. Angielski pisarz wykazuje się znajomością żeglugi i budowy okrętów, dokładnością przy opisie bitew morskich. Pod tym względem książka jest majstersztykiem dla hobbystów miłujących się w morzu i okrętach a być może również dla profesjonalistów. Niemniej również „szczury lądowe” będą zachwycone morskimi przygodami kapitana Jacka Aubrey’a

Pod względem technicznym książka nie odchodzi kanonu wydań poprzednich części. Nadal mamy charakterystyczną okładkę w miękkiej oprawie z motywem morskim. Przetłumaczenie powieści przez Marcina Morkę – znanego polskiego pisarza, dla którego O’Brian jest wzorem – daje pewność, że książka zachowuje swój pierwotny, angielski klimat i literacki język.

„Druga strona medalu” Patricka O’Briana spodoba się nie tylko miłośnikom cyklu, ale wszystkim osobom zamiłowanym w powieściach przygodowych i konspiracyjnych. Książka posiada wszelkie zalety, aby można ją było polecić szerokiemu gronu czytelników.


Michał „Spiderlo” Mazik
E-mail autora: michalmazik(at)gmail.com
Autor: Spiderlo


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow