Neil Gaiman w ostatnim czasie zyskał na popularności między innymi dzięki takim powieściom jak ”Amerykańscy bogowie” czy ”Księga Cmentarna”. Teraz przede mną spoczywa kolejna z jego książek, tym razem skierowana głównie do młodszego grona czytelników. Ponieważ ciągle jestem dzieckiem (i zostanę nim pewnie przez jakieś dobre 20 lat), nie miałem więc żadnych wątpliwości, czy przeczytać ową powieść. A jej tytuł to „Odd i Lodowi Olbrzymi”.
W książce jest opisana historia Odda, chłopca pochodzącego z wioski wikingów. Jego ojciec zginął podczas jednej z wypraw, gdy wyskoczył za burtę, by ratować konia, który wpadł do wody. Od tamtego czasu Odd i jego mama musieli sobie jakoś radzić sami. Trzy dni po śmierci ojca Odd wziął jego wielką siekierę i poszedł do lasu, by ściąć drzewo. Pech chciał, że spadając przygniotło mu ono nogę. Jakimś cudem udało mu się jednak uwolnić i dowlec się do wioski. Miał jednak pogruchotaną kość, więc od tej pory kulał. Po tym nieszczęśliwym wypadku wyczekiwał on z utęsknieniem wiosny, którą wprost uwielbiał. Zima jednak nie ustępowała. Po 4 miesiącach mrozu Odd poczuł, że trzeba coś z tym zrobić. Wziął jedzenie na drogę, jeden z toporów swojego ojca i wyruszył odkryć co odpowiada za nieustępujące mrozy...
Jak widać po fabule, powieść osadzona jest w klimatach skandynawskich. Młody czytelnik będzie miał okazję poznać podstawy kultury i mitologii nordyckiej, przy okazji towarzyszyć chłopcu w jego pełnej przygód wędrówce. Bez wątpienia taka forma przekazywania informacji jest dużo bardziej skuteczna i ciekawsza, niż na przykład czytanie nudnych ustępów w encyklopedii czy książce historycznej. Chociaż zarazem nie ma się co spodziewać obfitości ciekawostek historycznych – treść merytoryczna przekazywana przez książkę jest w sam raz dla ucznia szkoły podstawowej, co najwyżej gimnazjalisty. Starsi nie będą usatysfakcjonowani tym, co oferuje powieść. Ale też nie do nich jest ona skierowana.
Książka jest krótka. 103 strony formatu A5 z dużą czcionką i ilustracjami. Oczywiście nie traktuję tego jako minus, młodszego czytelnika więcej tekstu mogłoby odstraszyć. Treści zawarte jest na 2-3 wieczory czytania do poduszki. Wspomniane ilustracje są ładne i kolorowe. Jest ich wystarczająco dużo, by zaciekawić nawet dziecko nie umiejące czytać (sprawdzone w praktyce – dwulatek oglądał obrazki z książki często i długo, wzbudzały one jego zainteresowanie). Opowiadanie jest wydane w sztywnej oprawie, jakość wydruku jest bardzo dobra, nie dopatrzyłem się żadnych literówek ani błędów merytorycznych. Wydanie w sam raz dla lubiącego czytać dziecka.
”Odd i Lodowi Olbrzymi” to udana książka Gaimana. Dostosowana w sam raz dla potrzeb najmłodszych czytelników, z ciekawą fabułą i przekazywanymi wartościami zarówno merytorycznymi, jak i moralnymi, może stanowić świetną pozycję do wdrożenia dziecka w świat fantastyki, który czerpie przecież wiele z mitologii nordyckiej. Natomiast starsi mogą potraktować ją jako umilacz czasu na jeden wieczór, gdy już maluch będzie spał...
|
| Autor: Dziadó
|
|
|
|
|
Tytuł: Odd i Lodowi Olbrzymi (Odd and the Frost Giants)
