Zastanawiając się nieco głębiej nad powszechnym wyobrażeniem Dzikiego Zachodu nie sposób jest sobie nie uświadomić, że tak naprawdę na jego obraz składa się szereg niezgodnych ze sobą kadrów – a to trawiastych, pofałdowanych prerii, a to wysuszonych żarem słońca pustynnych połaci, zarastających wyłącznie kaktusami, a to wartkimi strumieniami i niezwykle surowym klimatem. Czy wizje te da się ze sobą pogodzić.
Motywem przewodnim
„Na południe od Brazos” jest gon bydła z samego południa Teksasu, aż znad Rio Grande (a nawet spoza niej) aż do północnych obrzeży kraju zwanego Ameryką, do pogranicznego stanu (w okresie późniejszym, bo w okresie powieści mającym jeszcze status terytorium zależnego) Montana. W konsekwencji czytelnik z jednej strony będzie mógł usystematyzować swoją wiedzę na temat tzw. Pogranicza tego ogromnego kraju, z drugiej zaś rozważyć co tak naprawdę najbardziej pociągało go w kowbojskim etosie.
Warto zaś tu zauważyć, iż autor bardzo realistycznie odmalowuje specyfikę tego zawodu, bynajmniej nie skupionego na walce z Indianami czy szeroko rozumianym ranczerstwie. Widzimy trud z nim związany, pewną skromność perspektyw i harówką skutkującą pewną chropowatością obyczajów tych i tak z reguły bardzo prostych ludzi, momentami zbyt bardzo.
Larry McMurtry bynajmniej nie ogranicza się do dość zmaskulanizowanej wizji Dzikiego Zachodu, przedstawiając dość realistycznie szereg kobiecych postaci, mniej czy bardziej bogobojnych, gnanych przez prostsze bądź trudniejsze do wysłowienia aspiracje i ambicje. Ich drogi się przenikają, krzyżują, czytelnik zaś zmuszony jest do dokonania własnych ocen, bynajmniej bez żadnych sugestii tudzież podpowiedzi ze strony pisarza.
„Na południe od Brazos” to książka fascynująca, choć też i wymagająca wobec czytelnika. Czasami budzi ona wątpliwości w zakresie psychologicznego prawdopodobieństwa konstrukcji poszczególnych postaci oraz biegu zdarzeń, acz niejednokrotnie nie sposób przyłapać samego siebie na pytaniu, czy aby autor nie jest bliżej prawdy niż chciałoby się przyznać we własnym zakresie.
|
Autor: Klemens
|
|
|