Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Jacek Dukaj - Inne Pieśni

Jacek Dukaj - Inne Pieśni

Informacje o książce

dots Tytuł książki: Inne Pieśni
dots Gatunek: fantastyka filozoficzne
dots Wydawca: Wydawnictwo Literackie
dots Rok wydania: 2003
dots Ilość stron: 629
dots Cena: niecałe 30 złotych


Jacek Dukaj nie pisze prostych powieści. W jego historiach zawsze jest coś więcej niż „tylko” fantasy. „Inne Pieśni” nie są wyjątkiem od tej reguły. Już we wstępie widać, że czerpie z „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza. Powiązania są aż nadto widoczne. Rozważania na temat Formy i Materii wypełniającej tą Formę. Na ile sami tworzymy własną Formę, a na ile jesteśmy modelowani przez Formy innych. Albowiem zawsze wpływamy na siebie nawzajem. Jednak czy ten proces zachodzi spokojnie? Czy można narzucić komuś Formę pokojowo? Jak żyć wśród innych ludzi i samemu nie zostać odmienionym? Autor odpowiada na te wszystkie pytania, wystarczy tylko uważnie przeczytać książkę i poświęcić chwilę czasu na przemyślenie zapisanych tam słów. Jednak nic nie jest proste, wymaga zastanowienia. Bo czy można poznać to co inne niezrozumiałe?

Na potrzeby tej powieści Jacek Dukaj stworzył nową rzeczywistość, w niewielkim tylko stopniu opierając się na realnym świecie. W jego uniwersum to kultura grecka odcisnęła największe piętno na świecie, widać to we wszystkich dziedzinach życia. A zwłaszcza w języku i kulturze. Przy opisywaniu świata i wydarzeń autor używa wielu greckich pojęć, nierzadko też tworzy neologizmy wzorowane na grece. Jest to czasami męczące, ale uzasadnione.

Jacek Dukaj   Inne Piesni 190224,1


Historia potoczyła się zupełnie innymi torami niż w naszych realiach. Podział geopolityczny wygląda więc dużo inaczej niż ten znany nam z atlasów. W świecie tym nie mogło zabraknął również magii, choć jest to bardzo nietypowa jej odmiana. Niektórzy ludzie bowiem urodzili się z umiejętnością (mniejszą lub większą) panowania nad Formą i Materią. Oni to są najbardziej poważani w społeczeństwie. Oprócz władców „normalnych” (królów, sułtanów etc.) są również władcy Formy, kratistosi i kratisty, których wpływy mogą sięgać na olbrzymie odległości. To właśnie kratisto ma największą władzę nad narodami znajdującymi się w zasięgu jego Formy. To ścierające się wpływy władców Formy wywołują wojny i wszelkiego rodzaju konflikty. Pod ich wpływem konwencjonalne wojska walczą ze sobą, bez opieki swojego kratisto ludzie są bezradni.

Główny bohater, Hieronim Berbelek, był wielkim strategosem, jednak opuszczony przez swojego kratisto dostał się pod Formę przeciwnika. Jako jedyny przeżył oblężenie Kalenicy, lecz z genialnego stratega i charyzmatycznego dowódcy stał się wrakiem człowieka. Zupełnie załamanym psychicznie. Z czasem, powoli, częściowo dochodzi do siebie i zaczyna prowadzić życie zwykłego kupca. Jednak nie jest on już tym Hieronimem sprzed Kalenicy. Forma nieprzyjaciela, Czarnoksiężnika, odcisnęła się na nim w widoczny sposób, złamała go. Co może sprawić by wrócił do swojej Formy? Czy romans na safari (dżurdży) i pobyt z dziećmi wystarczy?

Autor miał świetny pomysł na przebieg fabuły. Jest ona ciekawa, wciągająca, miejscami trudno się oderwać od książki ciągle kusi by przeczytać – „jeszcze stronę”, „jeszcze dwie”, „tylko do końca rozdziału”. Tą książkę na pewno warto przeczytać. Nie jest ona łatwa, ani „cukierkowo słodka” (jak u Tolkiena), miejscami wręcz bywa niesmaczna. Normą w niej jest by któremuś z pobocznych bohaterów wyrosła, na przykład, trzecia ręka na udzie. Lecz to również stanowi jej urok. Należy przeczytać ją bardzo uważnie, by poznać wszystkie strony opowieści. Nie będzie to proste, pisana jest językiem normalnym dla tamtego świata. Potrzeba więc będzie rozdziału albo dwóch aby wczuć się w ten klimat. Historię autor opisuje w sposób ciekawy, nie ma miejsca na nudę. Chociaż są chwile wytchnienia od szybszej akcji. Problem przybierania Formy jest tu przedstawiony ciekawiej niż w „Ferdydurke” i to „Inne Pieśni” mogłyby zostać lekturą szkolną zamiast dzieła Gombrowicza. Ogólnie podsumowując należy przeczytać „Inne Pieśni” mimo, że nie jest to fantasy rozrywkowe. Określiłbym je mianem fantasy filozoficzne. Czasami warto przeczytać ambitną książkę, a „Inne Pieśni” takie właśnie są.

Zresztą ilość wyróżnień mówi sama za siebie:

Zajdel

nagroda

powieść roku 2003

„Inne pieśni”

2004

SFinks

nagroda

polska powieść roku 2003

„Inne pieśni”

2004

Paszport Polityki

nominacja

Literatura

„Inne pieśni”

2004

Nautilus

nominacja

powieść roku 2003

„Inne pieśni”

2004

PPNW

wyróżnienie

książka jesieni 2003

„Inne pieśni”

2004



Plusy:

  • wciągająca, niebanalna fabuła
  • ciekawy, niekonwencjonalny świat
  • filozofia zaserwowana w przystępny sposób

    Minusy:

  • olbrzymie ilość greckiego słownictwa

    Książka otrzymuje 9 w dziesięciostopniowej skali wg Kahzada.


    E-mail autora: Jakub "Kahzad" Olejnik
  • Autor: Kahzad


    Przedyskutuj artykuł na forum

    Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
    Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow