„50 twarzy Greya” to książka autorstwa E.L. James, brytyjskiej pisarki, zawdzięczająca swoją popularność tematyce erotycznej, a przede wszystkim niezwykle obrazowemu ukazaniu jakże wyuzdanych scen seksu dwojga młodych ludzi, przez które dla wielu stała się wręcz kontrowersyjna.
Jest to pierwsza część cyklu trzech książek opowiadających o związku młodej i niewinnej dziewczyny Anastasi Steele i bogatego biznesmana Christiana Greya. Cały cykl przez bardzo długi czas nie schodził z pierwszych miejsc światowych list sprzedaży, a sama autorka jest przez wielu uważana za jedną z najlepszych pisarek wszechczasów.
W
licznych recenzjach dostrzegłem tendencje do krytyki opisywanej przeze mnie książki, która koncentruje się w dużej mierze na aspekcie wyuzdanych scen seksu i chorych upodobań Pana Greya do relacji BDSM, tworząc kontrowersyjny, a raczej powinienem stwierdzić skandaliczny obraz
„50 twarzy Greya” i całej serii. Postanowiłem więc przeczytać książkę, by ocenić ją z własnej perspektywy i ku mojemu zdziwieniu (zważywszy na otrzymane wcześniej opinie), doszedłem do zupełnie innych wniosków.
Moim zdaniem książka
E.L. James traktuje przede wszystkim o trudnej miłości wiążącej młodą i bardzo zdolną Anastasie Steele i równie młodego biznesmana Christiana Greya. Poznają się podczas wywiadu do gazety studenckiej, przeprowadzanego przez Anę w zastępstwie przyjaciółki Katherine Kavanagh, która akurat tego dnia musiała się pochorować.
Młoda studentka, pozbawiona jakiegokolwiek doświadczenia w relacjach damsko-męskich, zakochuje się w przystojnym Christianie Greyu, co z czasem zmusi ją do podejmowania trudnych decyzji, niejednokrotnie przyprawiających dziewczynę o łzy. Prezes Grey Enterprises Holdings Inc. jest bowiem daleki od obrazu idealnego partnera jaki stworzyła sobie Ana.
W dalszej części utworu widzimy fascynujący proces przemiany zachodzący u obojga młodych kochanków, mający doprowadzić do osiągnięcia kompromisu w stworzonym przez nich związku. Sceny zachwycającego, przyprawiającego wielu o zawroty głowy seksu, są tylko wplatane w główny wątek miłosny.
Ciekawa jest olbrzymia odmiana Christiana Greya, sprawiająca, że staje się on bardziej podobny do ideału mężczyzny, wyśnionego przez pannę Steele, a więc delikatnego, opiekuńczego, troskliwego, zdolnego do prawdziwej, czystej miłości. Równie ciekawa jest zmiana zachodząca u niewinnej Anastasi, która wyrażając zgodę na bycie uległą, głównie w „pokoju zabaw”, wkracza w mroczny świat swojego ukochanego i staje się prawdziwą, myślę że dla wielu czytających wręcz wymarzoną kochanką.
Utwór kończy się w smutny i bardzo zaskakujący sposób, a autorka pozostawia czytelników w stanie swoistego zawieszenia, nie dając najmniejszej wskazówki na temat dalszych losów pary kochanków.
W przeciwieństwie do wielu innych recenzentów, pragnę przede wszystkim docenić wartość znakomicie opowiedzianej w tej książce, historii trudnej miłości dwojga z pozoru bardzo podobnych, ale w gruncie rzeczy jakże innych ludzi. Czytelnik zostaje wciągnięty w rzeczywistość widzianą oczami głównej bohaterki, Anastasi Steele i utożsamiając się z nią, w zależności od sytuacji w jakiej się znajduje, przeżywa chwile smutku lub chwile radości.
E.L. James przelała na papier piękną opowieść, w której seks i jego opisy mają drugorzędne znaczenie. Liczy się w niej przede wszystkim opowiadana w pierwszej osobie historia ogromnego, gorącego uczucia młodej dziewczyny do jej tajemniczego „Szarego” i poświęcenie, do którego jest zdolna poprzez miłość do niego.
Książkę przeczytałem i nie żałuję. Wielkim fenomenem jest stworzenie tak pięknej historii, która wciągnęła, a momentami nawet wzruszyła tak zagorzałego fana horrorów i kryminałów jakim jestem ja. Napisałem zatem tą recenzję, by podkreślić, iż jej kontrowersyjna strona jest niczym w porównaniu z piękną opowieścią o miłości, która według mnie jest w niej wątkiem kluczowym.
Na koniec pragnę dodać, że zachęcam każdego do zakupienia książki lub przeczytania jej jeszcze raz i podejścia do ukazanej w niej historii z nieco innej, zasugerowanej przeze mnie perspektywy.
|
Autor: Morfeusz
|
|
|