Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Douglas Adams - W zasadzie niegroźna

Douglas Adams - W zasadzie niegroźna

Informacje o książce

dots Tytuł : W zasadzie niegroźna (Mostly Harmless)
dots Autor: Douglas Adams
dots Ilość stron: 288
dots Wydawnictwo: Albatros
dots Rok wydania: 2011
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 70/100


Pluralistyczna natura sektora galaktycznego, w którym znajdowała się Ziemia skutkowała tym, że możliwe nieustannie krzyżowało się z prawdopodobnym. Zwykłe zniszczenie czegokolwiek powodowało mniej więcej to samo, co likwidowanie pęcherza pod źle przyklejoną tapetą. Cokolwiek zostało unicestwione, natychmiast pojawiało się w innym miejscu. Losy Ziemi były najlepszym przykładem owego zjawiska. Tak jak zaginięcie w hiperprzestrzeni Fenchurch, ukochanej Artura Denta. Od czasu, kiedy ją utracił, Artur krąży po wszechświecie i szuka swego miejsca. Ciągle wydaje się przebywać nie w tym z równoległych światów, w którym powinien. W końcu po szeregu przygód trafia na Lamuellę, gdzie zostaje mistrzem robienia kanapek. Tam odnajduje go Trillian i zostawia w prezencie nastoletnią córkę, o istnieniu której nie miał nawet pojęcia. A potem przychodzi paczka od Forda Prefecta ze skradzionym egzemplarzem nowej wersji przewodnika , rozwijającym się w czarnego ptaka. Wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty...

Książki Douglasa Adamsa zwykły się cechować mnóstwem żartów, wręcz gagów, nade wszystko o sytuacyjnym charakterze, lecz również słownym, czasami zaś nawiązując do innych rodzajów komizmu. Nieszczególnie porywająco dotychczas jednak prezentowały się one pod względem fabularnym, nawet bowiem w sytuacji poruszenia ciekawego wątku autor niespecjalnie był skłonny za nim podążać. „W zasadzie niegroźna” różni się tu nieco od poprzedniczek…

Początkowo powieść ta sprawia wrażenie dość chaotycznej, nie wprowadza ona czytelnika od razu, przeciwnie, z uwagi na nieustanne przeskoki pomiędzy postaciami czytelnikowi początkowo trudno jest dostrzec jakiś większy związek między danymi sferami. Po części wynika to z faktu, że autor swą uwagę koncentruje na postaciach dotychczas o drugoplanowym charakterze.

Douglas Adams   W zasadzie niegrozna 102422,1


Naturalnie nie byłby on sobą, gdyby raz czy drugi nie potrząsnął drastycznie konstrukcją swego uniwersum. Przywiązaliście się do osoby Fenn? Równie dobrze możecie o niej zapomnieć, podobnie jak szczęściu Artura Denta. No prawie, bo ten odkrywa, że alternatywą dla kochającej kobiety może być krojenie mięsa i robienie kanapek.

Duże wrażenie robi fakt, w jaki autor pomimo tak wielokrotnych wstrząsów zachowuje panowanie nad swoim uniwersum, jego spójnością z wcześniejszymi pozycjami. Co więcej, wciąż można dostrzec elementy całkiem bogatej wiedzy brytyjskiego literata, przy czym nie można pozbyć się wrażenia, iż bynajmniej nie ma ona charakteru fragmentarycznego, a tylko świadomie w takim a nie innym zakresie wykorzystywanej.

„W zasadzie niegroźna” to pierwsza prawdziwie spójna i nawet interesująca pod względem fabularnym powieść z cyklu zainicjowanego przez „Autostopem przez Galaktykę”. Biorąc pod uwagę, że to już piąty tom serii, nie sposób nie uznać tego za najlepszy witz autora.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow