Dorota Terakowska - Córka Czarownic

Informacje o książce Tytuł : Córka Czarownic Autor: Dorota Terakowska Ilość stron: 360 Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Rok wydania: 2014 Cena: 34,90 PLN Autor recenzji: „Meggie” Data recenzji: 2014-04-23 Ocena: 85/100

Mała dziewczynka, wychowywana z dala od ludzi pod okiem Czarownic wyrusza w podróż po terenach Wielkiego Królestwa, opanowanego przez okrutnych Najeźdźców. Wyprawa ta oraz nauki, jakie pobiera sprawiają, że dorasta i kształtuje się jej charakter. Czy jednak w dobrym kierunku wszystko zmierza? Jaki los jest przeznaczony Luelle?

Rozpoczynając lekturę „Córka Czarownic” w myślach cały czas miałam przepiękną, niedawno przeczytaną książkę tej autorki pt. „Tam, gdzie spadają Anioły”. W związku z tym spodziewałam się równie pozytywnych emocji i baśniowego klimatu.

Publikacja ta, w przeciwieństwie do poprzedniej lektury nie pochłonęła mnie od pierwszych stron. W tym wypadku akcja rozwija się nieco inaczej i w odmiennym tempie, co wcale nie oznacza, że jest mniej interesująca. Poznajemy małą dziewczynkę wychowywaną przez Czarownice i chronioną przed Najeźdźcami. Od początku wiadomo, że nie jest to zwyczajne dziecko, lecz głęboką tajemnicą pozostaje skąd pochodzi i jakie jest jej zadanie. Rąbki sekretu są uchylane stopniowo w trakcie zgłębiania lektury niczym odkrywanie kart w pasjansie, by w momencie kulminacyjnym ułożyć się w całość. Autorka w taki sposób przedstawia różne wydarzenia, że nie sposób od razu odgadnąć ich znaczenie.

Główna bohaterka z początku nie ma imienia, a nazywana jest w zależności od wieku Dzieckiem, Dziewczynką czy Panienką. Różne uczucia też jej towarzyszą podczas pobierania nauk u Czarownic. Muszę przyznać, że wzbudzała u mnie najrozmaitsze emocje, ale przez większość lektury często negatywne. Jej egoizm, kapryśność i brak przywiązania do ludzi sprawiały, że mój odbiór jej postaci zazwyczaj nie był pozytywny. Z drugiej strony dziewczynka jest pełna tęsknoty do ludzi, wiary w swoje możliwości i zdolna. Myślę, że takie właśnie było zamierzenie pisarki, by przedstawić różne targające nią uczucia, jak to zwykle bywa, gdy poprzez napotykane na drodze zdarzenia kształtuje się nasz charakter.



W interesujący sposób zaprezentowane zostały przez pisarkę Czarownice. Kobiety, które poświęciły swe życie pomocy innym i dla których magia jest darem, ale także przekleństwem, gdyż nie mogą jej wykorzystywać do własnych celów. Ich świat jest niby wśród ludzi, ale jednak obok nich. Nie zaznają uczucia przyjaźni czy miłości, nie założą rodziny, a służą pomocą mieszkańcom starając się chronić królestwo, często za to kończąc żywot na stosie. W trakcie lektury poznajemy głównie cztery Czarownice, a każda z nich posiada inne zdolności i inny wpływ wywiera na bohaterkę prowadząc ją po kolejnych schodach życia w kierunku, który nie jest objaśniany czytelnikowi, ale wyjaśnia się na zakończenie.

Fabuła książki jest ciekawa i snuje wielowątkową opowieść o losach Wielkiego Królestwa i rodu Luila. Historia jest niezwykła i przekazuje całą gamę emocji. Ukazuje jak bardzo może zmienić się kraj w zależności od tego, kto nim rządzi, a także jak ważna jest nadzieja na przyszłość. Nadzieja niczym ziarenko kiełkuje w ludzkich sercach powoli, ale pozwala przetrwać i z uniesioną głową pomimo cierpienia i przeciwności losu iść do przodu.

W baśniowy klimat wprowadzają opisy przyrody i otoczenia. Lasy wypełnione strzygami i innymi istotami je strzegącymi, które mogą być pomocne, ale także odstraszać nieprzyjaciół. Rzeki, które mogą wylać w celu stworzenia zagrożenia dla nieproszonych podróżnych takich jak Najeźdźcy. Przyroda żyje i przekształca się na naszych oczach, co zasługą jest obrazowego języka powieści. Czytelnik trafia do świata tajemniczego, wypełnionego magią, ale nie tylko płynącą od Czarownic, ale także z ludzkich serc. Czasem dobre słowo czy współczucie potrafią więcej zdziałać niż czary, wystarczy tylko zatrzymać się na chwilę by pewne rzeczy dojrzeć.

„Córka Czarownic” to magiczna opowieść snuta przez pisarkę w czarujący sposób. Książka daje do myślenia i z pewnością pozostanie w mojej pamięci. To pełna magii i mądrości lektura, o czym świadczy też fakt, że została dodana do Listy Honorowej Hansa Christiana Andersena. Fabuła wypełniona jest emocjami i dobrze zarysowanymi bohaterami. Warto dać się porwać opowieści i wkroczyć do świata przedstawionego przez pisarkę.