Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

China Miéville - Ostatnie dni Nowego Paryża

China Miéville - Ostatnie dni Nowego Paryża

Informacje o książce

dots Tytuł : Ostatnie dni Nowego Paryża (The Last Days of New Paris)
dots Autor: China Miéville
dots Ilość stron: 204
dots Wydawnictwo: Zysk i S-ka
dots Rok wydania: 2018
dots Cena: 32 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 40/100


Rok 1941. W ogarniętej wojennym chaosem Marsylii zjawia się Jack Parsons, amerykański inżynier i adept sztuk tajemnych. W kryjówce antynazistowskiej organizacji spotyka członków ruchu oporu, w tym André Bretona, czołowego teoretyka surrealizmu. Podczas dziwnych gier towarzyskich rozgrywanych przez niepokornych dyplomatów, wygnanych rewolucjonistów i awangardowych twórców Parsons za pomocą swego wynalazku odnajduje i gromadzi nadzieję. A jednak wbrew intencjom doprowadza do uwolnienia mocy zrodzonej ze snów i koszmarów, zmieniając losy wojny i świata na zawsze.

Rok 1950. Thibaut, samotny bojownik surrealistów idzie ulicami nawiedzonego Paryża, gdzie naziści i członkowie ruchu oporu zmagają się w ciągłym konflikcie, a po ulicach przechadzają się żywe obrazy i manifestacje tekstów literackich, a także istoty z głębi piekieł. Aby wydostać się z miasta, musi połączyć siły z Sam, amerykańską fotografką, próbującą utrwalić obraz zrujnowanego Paryża, a oboje znajdą sprzymierzeńca w postaci enigmatycznego symbolu łączącego w sobie przypadek i bunt: wyrafinowanego trupa...


China Miéville dał się poznać jako pisarz pozbawiony zahamować w obcowaniu nawet nie z groteską, lecz pewną absurdalną makabrą, kompletnie jednak pozbawioną punktów stycznych z tępą brutalnością właściwą dla współczesnego kina akcji bądź gier spod znaku gore. Z pewnością nie sposób mu zarzucić banalności, czego potwierdzeniem są również „Ostatnie dni Nowego Paryża”.

Brytyjski pisarz dał się dotychczas poznać jako stroniący od jakichkolwiek historycznych realiów, stanowczo preferując własną kreację światów, nawet jeśli więcej niż garściami odwołujących się do znanego nam świata. Nieco podobnie rzecz się ma również z recenzowaną pozycją, albowiem historyczny i geograficzny sztafaż stanowi wyłącznie tło dla zupełnego nierealizmu.

China Mieville   Ostatnie dni Nowego Paryza 074701,1


Czy też surrealizmu? Niewątpliwie pisarz bowiem chciał się wpisać w rzeczony nurt, posłowie książki – dość obszerne zresztą, stanowiące wszak piątą część objętości całego tego wydania – rozwiewa tu zresztą jakiekolwiek wątpliwości. Po części stanowi ono zresztą wytłumaczenie konwencji wcześniejszych pozycji, które jednak na tle „Ostatnich dni” i tak jawią się jako wysoce typowe i mało oryginalne – co samo w sobie jest dość dobrym dowcipem.

Być może jest to dowód prostoty – a właściwie prostactwa – gustów niżej podpisanego, niemniej przedmiotowa książka mnie odrzuciła, zaś jej zakończenie przywitałem z ulgą. Akcja powieści ani przez moment nie jest porywająca, nie fascynuje bardziej niż setki innych pozycji traktujących o zwiedzaniu lochów zamieszkałych przez tajemnicze maszkary, mnogość zaś nazw własnych rodzi u czytelnika podejrzenie, iż autor właściwie sprawia mu psikusa.

„Ostatnie dni Nowego Paryża” to coś w rodzaju literackiego Wolfensteina3D – pozycji absurdalnej już z samego założenia. W odróżnieniu jednak od wspomnianej gry – której adresaci bynajmniej nie oczekują fabularnej głębi – jest to książka absolutnie hermetyczna, swoim wyrafinowaniem zniechęcająca do lektury wszystkich spoza grona pasjonatów skrywających się gdzieś w zaciszu niezbyt wielkiej i niespecjalnie zdrowej kawiarni.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow